Jeśli pracujesz poza domem, są duże szanse, że dojeżdżanie do pracy to spieszyony czas. Jeśli to prawda, niszczysz to! To czas, który jest wolny.
Weź nasze wskazówki, a także delektuj się tymi małymi chwilami:
Jeśli jedziesz na niewielkiej odległości: zaśpiewaj melodię, która zabierze Cię w czasie. Prawdziwie to wyprostuj.
Jeśli jedziesz na odległość: dogonić książkę audio.
Jeśli jeździsz na rowerze: wyluzuj i oddychaj.
Jeśli jeździsz na transporcie publicznym (jak ja teraz!): Strefa z książką bez rodzicielstwa lub muzyką na iPodzie.
Rozkoszuj się tym darem samego czasu, a także będziesz szczęśliwszą mamą, kiedy wrócisz do domu. Na serio. Albo możesz się spieszyć, a także przeklinać, a także znów poczuć się całkowicie oszołomiony.
Zobacz również, jak chcesz odczuwać metodę.